Absolwent anglistyki na Uniwersytecie Warszawskim, członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (do 2020 roku) i PEN Clubu, w latach 1994–2022 redaktor naczelny „Literatury na Świecie”. Tłumacz poetów angielskich i amerykańskich, między innymi Johna Ashbery’ego, Ciarana Carsona, Seamusa Heaneya, Roberta Lowella, Franka O’Hary, Charlesa Reznikoffa. Sommer zredagował tak zwany niebieski numer „Literatury na Świecie” (potoczne określenie numeru 7/1986), w całości poświęcony poetom szkoły nowojorskiej – uznawanym w świecie, lecz w ówczesnej Polsce praktycznie nieobecnym.
Piotr Sommer zadebiutował w 1971 roku wierszami opublikowanymi na łamach miesięcznika „Poezja”; w tym samym roku w „Literaturze na Świecie” ukazały się jego pierwsze przekłady – tłumaczenia wierszy Briana Pattena. Od tamtej pory publikował wiersze, recenzje i przekłady między innymi w „Odrze”, „Twórczości”, „Oficynie Poetów”. Wydał kilkanaście tomów poetyckich i krytycznoliterackich, zredagował wiele ważnych antologii (między innymi prezentujących współczesną poezję amerykańską, angielską i irlandzką).
Bohater wierszy Sommera fascynuje się potencjalnością świata („Ciekawe, jak świat / połączy się jutro i następnego dnia”) oraz jego wirtualnością i nierozstrzygalnością („Jeśli w czym innym rzecz, / może mi powiesz, w czym”). Stawia proste pytania, które okazują się pytaniami filozoficzno-egzystencjalnymi, pisze wiersze mocno konwersacyjne, w efekcie można je uznać za nacechowane pewnym sztubactwem. Jego język charakteryzują kolokwializmy, rodzinne powiedzonka i subiektywne prawdy – jakby wiersz miał stanowić szczerą i wyczerpującą odpowiedź na rzucone w przelocie pytanie „co słychać?”.
W wierszach Sommera często pojawiają się dzieci. Po pierwsze dlatego, że jest to poezja o wyraźnie ojcowskiej perspektywie, dlatego też kondycja podmiotu mówiącego wyraża się przez zatroskanie (o malca, który rozbił sobie głowę na tarasie, o dzieci płaczące po nocach); a po drugie – wyobraźnia językowa poety pozostaje wyobraźnią dziecka, zafascynowanego na przykład tym, co właściwie znajduje się po drugiej stronie Wału Miedzeszyńskiego. Rzeczywistość za nasypem zdaje się dla Sommera zupełnie inną stroną świata – w ten sposób patrzą wyłącznie dzieci oraz ci spośród poetów, którzy jako dorośli nadal mają odwagę przejęzyczać się, przekomarzać i relacjonować w wierszu – z całą prostotą – to, co im „chodzi po głowie”. Właśnie z odkryć tego rodzaju, ważkich, ale i przypadkowych, wyrastają wiersze Piotra Sommera – przepełnione zdziwieniem nad naturą języka i wynikającymi z niego możliwościami. „Bo jeśli człowiek słyszy siebie / to chyba jest, […] i później po tym głosie / nawet rozpoznaje siebie”.
Poeta szczególny nacisk kładzie też na to, co podmiotowe; co relacyjne, interpersonalne, ale i przypadkowe oraz bezosobowe, czasami wreszcie upomina się o to, co peryferyjne. Krytycy nazywają go „zdeklarowanym prowincjuszem” (warto wspomnieć: Sommer posługiwał się kiedyś pseudonimem P. Odmiejski), a jego wiersze określają jako pełne „podwarszawskiego szczegółu”. Poetę interesują detale, ponieważ według niego życie „coraz bardziej składa się z drobiazgów”. Przekonanie o poetyckiej potędze tego, co drobne, prywatne i konkretne, Sommer z pewnością zapożyczył z poezji anglosaskiej. Równocześnie pozostaje poetą niezwykle wyczulonym na melodię słów i zdań. Można zaryzykować stwierdzenie, że jego przesłanie brzmi: „Czytaj, jakbyś miał słuchać, / nie rozumieć”.
Piotr Sommer jest laureatem wielu nagród literackich, między innymi Nagrody Literackiej im. Barbary Sadowskiej (1988), Nagrody Fundacji im. Kościelskich (1988), słoweńskiej nagrody Crystal Vilenica (2007) i Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2010) za całokształt twórczości; dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej „Nike” (w 2006 roku za Po stykach i w 2010 roku za Dni i noce). W 2020 otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia za przekład tomu wierszy Charlesa Reznikoffa Co robisz na naszej ulicy, a w 2022 Nagrodę Literacką m.st. Warszawy w kategorii „warszawski twórca”. W 2023 otrzymał Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius za tom Lata praktyki.
[RH]