Studiował – z przerwami – polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pierwsze próby poetyckie ogłaszał już w czasach szkolnych, a na studiach związał się z „NaGłosem”. Pracował jako korektor i adiustator w redakcji „Tygodnika Powszechnego” (1991–2004), gdzie publikował również swoje wiersze i recenzje. Na początku lat 90. XX wieku współpracował z pismem „brulion”, utwory zamieszczał także w różnych czasopismach, między innymi w „Dekadzie Literackiej”, „Lampie i Iskrze Bożej”, „Odrze”. W 1991 roku przebywał w Paryżu jako stypendysta Fundacji Kultury Niezależnej.
W 1992 założył rockową grupę Świetliki; pisał teksty utworów oraz występował jako wokalista. Prowadził autorskie audycje muzyczne w licznych radiostacjach, między innymi na antenie Radia Kraków (1997–2000, 2006–2007). W 2015 roku (z Dariuszem Dudzińskim i Michałem Wandzilakiem) założył zespół muzyczny Najprzyjemniejsi, który występował także w rozszerzonym składzie (z Julią Kamińską) pod nazwą Julia i Nieprzyjemni. Od około 2019, jako autor tekstów i wokalista, współtworzył zespół muzyczny Morświn.
Zajmował się także twórczością plastyczną (ilustracje do książek Pawła Dunin-Wąsowicza i Wojciecha Bonowicza) i występował jako aktor. W latach 2000–2002 razem z Grzegorzem Dyduchem prowadził telewizyjny magazyn kulturalny Pegaz, a później wspólnie przygotowywali wywiady dla „Przekroju” (2002) i „Wysokich Obcasów” (2003–2005). W latach 2010–2015 wchodził w skład redakcji pisma mówionego „Gadający pies”.
Poeta kultowy, zraniony i obcy, według własnego określenia – „nigdy naprawdę i do końca w środku”. Nieomal powszechnie widzi się w nim outsidera, buntownika, dobrowolnego wygnańca ze sfery oficjalnej kultury. Odrzucił koncepcję poety realizującego misję, jak pisał w słynnym wierszu Dla Jana Polkowskiego, branie „spraw publicznych na chude barki”. Z drugiej strony, outsider to w tym wypadku nie tylko „stojący z boku”, niezakorzeniony, zniechęcony, obojętny, lecz również ktoś z uwagą przyglądający się rzeczywistości, demaskator własnej i cudzej zwierzęcości ukrywanej za fasadą kultury i wiary, krytyk obyczajów, ironista, patriota traumatyczny. Jak napisał o nim Jerzy Jarzębski: „Poezja […] służyła Świetlickiemu jednocześnie do zapisywania i porzucania ludzi, sytuacji, stanów ducha, zapisywania i porzucania kolejnych swoich ja”.
Jako prozaik Świetlicki kojarzony jest przede wszystkim z bestsellerową „krakowską” trylogią kryminalną, na którą składają się powieści Dwanaście (2006), Trzynaście (2007) i Jedenaście (2008), ale pierwszą książką prozatorską pisarza była powieść Katecheci i frustraci (2001) wydana pod pseudonimem Marianna G. Świeduchowska. W trylogii kryminalnej Świetlicki nawiązuje do tradycji kryminału noir, z wyrazistą postacią samotnego detektywa po przejściach działającego w mrocznej przestrzeni miejskiej, jednak poczyna sobie z nią swobodnie. Powieści z trylogii są nie tyle kryminałami, co raczej antykryminałami, w których wszelkie przynależne gatunkowi schematy są przenicowane. Głównym bohaterem cyklu jest mistrz (jak go nazywa), była gwiazda sensacyjnego serialu telewizyjnego dla dzieci z lat 70. ubiegłego wieku, który po latach nie tylko „posiwiał, przytył i spuchł”, ale stał się mężczyzną przegranym i do pewnego stopnia pielęgnującym swój upadek. Nieoficjalnie zajmuje się działalnością detektywistyczną, ale dochodzenia prowadzi w specyficzny sposób, głównie przesiadując w krakowskich knajpach i prowadząc niekończące się rozmowy. Na rozwiązanie zagadek kryminalnych wpada zwykle przez przypadek. Perypetie mistrza są pretekstem nie tylko do ironicznego opisu krakowskiego środowiska kulturalnego, ale również polskiej rzeczywistości w pierwszej dekadzie XXI wieku. Odnosząc prozę kryminalną do twórczości poetyckiej Świetlickiego, można potraktować postać mistrza jako dopełnienie (a też swego rodzaju autotematyczny komentarz) podmiotu lirycznego wykreowanego w wierszach autora Zimnych krajów.
Świelicki wraz z Gają Grzegorzewską i Irkiem Grinem napisał powieść kryminalną Orchidea (2009). Akcja książki rozgrywa się także w Krakowie, a głównymi bohaterami są postaci zapożyczone z cykli kryminalnych poszczególnych autorów. Powieść należy do podgatunku, jakim jest krymi-zgrywa, czyli odmiana kryminału, w którym równie ważna jak intryga kryminalna jest warstwa humorystyczna, pełna gier intertekstualnych.
Świelicki jest współzałożycielem powołanego w 2003 roku w Krakowie Stowarzyszenia Miłośników Kryminału i Powieści Sensacyjnej „Trup w szafie” i należy do jury Nagrody Wielkiego Kalibru, przyznawanej przez to stowarzyszenie od 2004 roku.
Laureat licznych nagród i wyróżnień literackich. W 1990 roku otrzymał nagrodę Grand Prix w konkursie na brulion poetycki im. M.M. Morawskiej, ogłoszonym przez redakcję „brulionu”, a w 1991 roku Literacką Nagrodę Promocyjną im. Georga Trakla, przyznaną przez austriacki Konsulat Generalny w Krakowie. W 1994 roku otrzymał nagrodę Paszport „Polityki”; odmówił jego przyjęcia. W 1996 roku za całokształt twórczości poetyckiej odebrał nagrodę Fundacji im. Kościelskich w Genewie. W 2009 roku otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia za powieść Jedenaście. Jest laureatem Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2012) oraz lubelskiej Nagrody Poetyckiej „Kamień” (2014), przyznanych mu za całokształt twórczości. W 2024 roku za tom wierszy Sierotka otrzymał Poznańską Nagrodę Literacką im. Adama Mickiewicza. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2014).
Jego utwory znalazły się w licznych antologiach zagranicznych, miedzy innymi w przekładach na albański, angielski, bułgarski, chorwacki, francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski, macedoński, słoweński.